Popilnuj mi pieska

Posiadanie psa, kota czy innego paskudnika w domu jest bardzo przyjemne. Samo sprawienie sobie zwierzaczka nie jest trudne. Wystarczy wybrać się na zakupy do sklepu zoologicznego czy przy większej wiedzy i obeznaniu problemu do schroniska. Można tam spotkać wiele istot pragnących miłości i własnego domu. Chwila, moment i jedno takie maleństwo pędzi z nami do domu na tylnej kanapie naszego samochodu. Decyzja o nowym lokatorze nie jest wcale trudna. Problem pojawia się, gdy okazuje się, że tak naprawdę nie mamy zbyt wiele czasu, żeby takiego zwierzaka zabrać na odpowiedni spacer lub zapewnić mu inne potrzebne rzeczy. Oddanie go jest skrajnym wyjściem. Łatwiejsze jest odnalezienie w swojej okolicy osoby, która zarabia właśnie zajmując się cudzymi zwierzątkami. Płacą w praktyce nieduże kwoty możemy spędzić godzinę czy dwie dłużej w pracy wiedząc, że nasz pupil był na spacerze i ma pełną miskę. Sprawia to, że nie musimy się bać o to czy powitają nas oczy błagające o spacer czy zanieczyszczony perski dywan w przedpokoju. Na dodatek możemy skupić się przede wszystkim na tej fajniejszej części posiadania zwierzaka. Wiadomo, że nie ma nic lepszego niż wtulająca się w nas ciepła kulka pragnąca naszej bliskości po całym dniu biegania. Ważne jest tylko, żeby taka opieka i wyręczanie się kimś nie stało się standardem przez cały pobyt u nas zwierzaka.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.