Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje czasami każdy obawia się cen, które tam są. Oczywiście podróżowanie po krajach europejskich, gdzie walutą jest euro nie bywa wcale tanie. Zwłaszcza, kiedy za tysiąc polskich złotych, ma się w ręce około dwustu pięćdziesięciu euro, co nie jest powalającą kwotą. Jednak mimo wszystko niekiedy może okazać się, że ceny za granicą nie są wcale takie straszne. Dla przykładu w cenach paliwa nie ma wielkich różnic, pod warunkiem, że w krajach europejskich tankuje się samochód w miastach od poniedziałku do czwartku, zanim wejdą wyższe ceny weekendowe. Warto też w tym celu unikać autostrad, gdyż na nich ceny są wyższe. Nawet w Polsce, a zwłaszcza już przy granicach. Ponad to w wielu krajach europejskich można zakupić liczne produkty w podobnych cenach po przeliczeniu z euro na złotówki, jak w Polsce, a niekiedy nawet taniej. Dla przykładu udając się na zakupy do markeru w Niemczech, można w nim nabyć buty sportowe za pięć euro, czyli około dwadzieścia złotych polskich. Udając się do tego samego supermarketu w Polsce, te same buty kupi się już za ponad pięćdziesiąt złotych. Zatem różnica jest niemal ponad połowę na korzyść państwa niemieckiego W rzeczywistości ludzie lubią budować mity na temat cen, a rzeczywistość jest taka, ze w większości przypadków uległy one zrównaniu. Oczywiście gorzej jest ze zrównaniem wysokości pensji pomiędzy krajami.
Written on styczeń 20th, 2014 by admin
Zakupy za granicą nie są takie straszne
