Zabezpieczenia w sklepach

Idąc obecnie do sklepu osiedlowego, supermarketu, hipermarketu, galerii lub do innych miejsc – wszędzie zauważymy pewne elementy ochrony. Nie chodzi o ochronę nas przed kimś obcym. Nie chodzi także o ochronę pracowników sklepu przed nami. W tym przypadku pojęcie ochrony dotyczy zabezpieczenia towaru przed jego nieoczekiwanym zniknięciem. Gdy prowadzono sklepu samoobsługowe narodził się trend na kradzieże w sklepach. Człowiek mógł wejść do dużego sklepu, wybrać to, co jest mu potrzebne i ukradkiem chować to tak, aby nikt nie widział. Wystarczyło później wyjść ze sklepu i cieszyć się produktem. Dlatego pierwsze supermarkety upadły. Obecnie kradzież w dużym sklepie jest niemalże niemożliwa. Po pierwsze – czujniki przy wyjściu. Każdy towar, który nie został naliczony na kasie wywoła alarm. Do tego ochroniarze, którzy przechadzają się po sklepie i czekają na kogoś, kto ma ochotę wynieść coś ze sklepu nie płacąc. Kamery oraz czujniki to technologia, która zabezpiecza. Stosuje się więc wiele środków oraz wiele ciekawych rozwiązań, aby złapać kogoś to nie gra uczciwie i traktuje zakupy jako jednostronną korzyść. Tak nie może być i na pewno zabezpieczenia w sklepach to potwierdzają. Oczywiście, czym większy sklep – tym więcej zabezpieczeń i asekuracyjnych elementów. Dlatego nie zawsze mały osiedlowy sklep takowe posiada.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.