Bywa tak, że mamy na coś ochotę, ale z jakichś przyczyn okazuje się, że dana cena jest większa od tej, której oczekiwaliśmy po na przykład naszym ulubionym sklepie. Co więc robić, jak postąpić, kiedy na przykład jesteśmy w środku zakupów, spieszy nam się do domu, a my właśnie chcemy kupić akurat to, a nie tamto? Najlepiej na spokojnie zastanowić się, gdzie szukać promocji na dany, interesujący nas w danej chwili towar. Może się jednak okazać, że to, co kryje się pod chwytliwą nazwą okazja, czy też promocja, wcale nią nie jest i jest po prostu zwykła i złośliwą próbą naciągnięcia klientów i prostu czystego zysku dla sprzedającego dany towar sklepu, a nie dbałością o klienta. Może się na przykład okazać, że to, co braliśmy za okazję, jest na przykład sprzedawaniem tego samego towaru w mniejszej butelce i stąd wzięła się jego mniejsza cena, ale dokładnie to samo zapłacilibyśmy, gdybyśmy po prostu kupili ten sam towar bez mylącej nazwy promocja na opakowaniu. Być może zdarzyć się tak, że towar, który wygląda na promocyjny i jest umieszczony tam, gdzie zwykle są w sklepach promocje, to zwyczajna przecena, a my nie zwróciliśmy uwagi na na przykład kończący się termin przydatności naszego upragnionego towaru do spożycia. Jeśli podejdziemy jednak do wszystkiego z głową, to na pewno nie damy się na nic takiego nigdy nabrać.
Written on styczeń 20th, 2014 by admin