Zakupy grupowe za i przeciw
Takie zakupy zyskują coraz większą popularność. Według powszechnej opinii, wszystko kupowane w ten sposób jest znacznie tańsze. Grupowe zakupy przez Internet mają oczywiście i wady, i zalety. W istocie, kupując w ten sposób przeważnie uzyskuje się dostęp do usług i możliwości, które w inny sposób są nieosiągalne. Takie zakupy mogą być naprawdę sporo tańsze od tradycyjnych. Jednak jak często twierdzą ich uczestnicy, ilość usług oraz ich niskie ceny nie zawsze potem przekładają się na jakość. Przed zakupami warto się porządnie zastanowić, czy coś naprawdę nam jest potrzebne. Bo tak naprawdę często kupujemy coś, szczególnie tanio, by móc się tym potem pochwalić przed znajomymi. Zakupy grupowe dają miedzy innymi możliwość tańszej wizyty u ekskluzywnego fryzjera. Za wizytę płaci się pięćdziesiąt złotych zamiast stu dwudziestu. Co z tego jednak, skoro znajomy fryzjer zrobi tak samo świetną fryzurę za czterdzieści złotych. Trzeba pamiętać również o tym, że musimy zmieścić się w czasie. Jeśli nie zdążymy się zapisać, oferta przepadnie, a często niestety kolejka oczekujących jest długa. Tak naprawdę atrakcyjność takich zakupów bierze się w dużej mierze z pobudek towarzyskich. Sprawia to, że gdy emocje już ostygną, czasem można złapać się za głowę, bo tak naprawdę głupio i niepotrzebnie wydaliśmy pieniądze.
Jak kupować w lumpeksach
Te sklepy mogą okazać się prawdziwymi kopalniami skarbów. Są jednak dość wymagające. Kupowanie ubrań, i nie tylko, w lumpeksach, wymaga trochę czasu i cierpliwości. Czasami dosłownie za jedną złotówkę można kupić śliczną jedwabną sukienkę i płaszczyk. Jak kupować? Po pierwsze, warto poświęcić na zakupy troszkę czasu. Po drugie, gdy coś nam w sklepie wpadnie w oko, trzeba to od razu włożyć do koszyka i pilnować. Drugiej takiej samej rzeczy nie będzie, choć może w innym lumpeksie kiedyś się pojawi. Nie warto od razu odrzucać rzeczy za długich, za dużych czy lekko podniszczonych. Mogą one tak naprawdę okazać się świetnym materiałem do wielu interesujących przeróbek krawieckich. W lumpeksach, obok ubrań, na pewno znajdziemy resztki ciekawych materiałów, które na pewno się do tych przeróbek przydadzą. Można na przykład kupić starą koszulę i wykorzystać z niej jedynie piękne guziki. Bardzo przydatna może okazać się znajomość ze sprzedawczynią. Zaprzyjaźniona z nami pani Basia czy Ula z pewnością odłoży nam wymarzone ubranie, gdy zabraknie na nie pieniędzy. Poza tym dzięki możemy uzyskać jeszcze zniżkę. Rzeczy kupione w lumpeksach trzeba oczywiście od razu po zakupie wyprać. Naprawdę warto do nich zaglądać, bo można znaleźć niespodzianki, takie jak jeździeckie sztylpy za kilka złotych i masę innych ciekawostek. Trzeba tylko odrobinę się wysilić.
Jak kupić używany samochód
Możliwości jest bardzo dużo, bo komisy mnożą się jak grzyby po deszczu. Co z tego jednak, skoro cała masa tych komisów oferuje do sprzedaży samochody, których jakość może być kiepskawa. Prawdę mówiąc, często są to niemal zupełne rzęchy. Aby kupić używany samochód w dobrym stanie, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie warto wierzyć w okazje; samochody zbyt tanie to trupy, do kasacji a nie do jazdy. Historyjki o starszych, spokojnych małżeństwach z Niemiec, którzy mało jeździli samochodem, raczej na pewno można włożyć między bajki. Sprzedawcy lubią kłamać i to bardzo. Trzeba ufać sobie, a najlepiej szukać samochodu z mechanikiem lub samochodowym pasjonatem. Jeżeli mamy upatrzony konkretny model, warto znać jego mocne i słabe strony. Tu pomocne są wszelkie fora internetowe. Wszelkie stuki, wycieki, nawet drobne ryski, powinny być dokładnie sprawdzone. Trzeba sprawdzić wszystkie newralgiczne miejsca. Nie warto nawet patrzeć na licznik, ponieważ jego cofanie należy do ulubionych czynności właścicieli komisów samochodowych. Warto za to zorientować się, jak powinien wyglądać samochód który ma przejechane średnio 100 – 130 tysięcy kilometrów. Na pewno fotel kierowcy będzie tylko lekko wytarty, zaś tapicerka będzie mieć drobne ryski i wgniecenia. Natomiast wszystko, co początkowo wydaje się drobiazgiem, wymaga sprawdzenia, by potem nie stało się koszmarem.
Co warto kupować na bazarach
Bazary cieszą się w pewnych kręgach niezbyt dobrą sławą. Jest to w znacznej mierze zasłużone, ponieważ można znaleźć na nich wszystko. Są tutaj rzeczy zupełnie znośne, ale i kompletna tandeta rodem z Chin. Przy czym ubrania kupowane tutaj wcale nie muszą być tańsze od tych ze sklepów. Dodatki mogą być albo bardzo skromne, albo przeładowane ozdobami i kiczowate. Beznadziejne podróbki perfum odpadają zupełnie. Również kosmetyków lepiej na bazarach nie kupować. Nie chodzi tu wcale o ich kiepską jakość. Ta może być znakomita, ale nie wiadomo, jak te kosmetyki były przechowywane. Wystawanie na mrozie czy w upale może zaszkodzić najpierw tym kosmetykom, potem osobom, które ich używają. Dlatego po prostu lepiej uważać. Zakupy na bazarach są za to doskonałe, jeżeli chcemy kupić najlepsze, świeże warzywa i owoce. Warto tu przyjeżdżać po wszelkiego rodzaju owoce i warzywa sezonowe. Często pochodzą one z własnych upraw, nie są zatem tak pryskane i chemiczne jak owoce ze sklepów. Często można tu kupić nie tylko owoce, ale również świeże jajka czy wiejskie mleko. Na bazarze można zrobić zakupy nie tylko spożywcze. Dość często na stoiskach ustawiają się ludzie, którzy dosłownie za grosze sprzedają choćby używane książki. Można znaleźć prawdziwe perełki za naprawdę niewielkie pieniądze. Trzeba tylko odrobiny cierpliwości.



Jak kupić dobry sprzęt jeździecki
Takie zakupy niestety mogą należeć do drogich. Rzeczy, które są konieczne do jazdy konnej kosztują, bo są przeważnie doskonale wykonane. Poza tym, na początku można sobie jeździć w dresach czy dżinsach, ale potem naprawdę wychodzi różnica pomiędzy nimi a bryczesami. Te ostatnie są po prostu znacznie wygodniejsze. Na rzeczach jeździeckich nie warto oszczędzać. Można sobie darować typowe „hipermarkety dla wszystkich sportowców”, bo tam przeważnie sprzedaje się same śmieci. Przykładowo cienkie rękawiczki, które są tanie, ale ich żywot jest tak krótki, że lepiej kupić od razu trzy pary. Nie ma rady, rzeczy do jazdy muszą być mocne i porządne. Ratunkiem są komisy jeździeckie, zarówno stacjonarne, jak i internetowe. Można w nich kupić całą masę używanych ubrań i sprzętu. Znaleźć tu można bez problemu bryczesy, sztyblety, czapsy i wędzidła, jak również resztę potrzebnych rzeczy. Również swoje rzeczy, z których już się wyrosło, można tam sprzedać. Warto wiedzieć, że nie wszystko musi pochodzić ze sklepu typowo jeździeckiego. Na przykład koszulki czy bluzy mogą być dowolne, byle wykonano je z przepuszczającego powietrze, oddychającego materiału. Inaczej jednak wygląda sprawa toczka jeździeckiego. Co prawda można go dostać w stajni, na miejscu, jednak stanowczo lepiej mieć własny. Jest to dużo bardziej higieniczne, szczególnie przy upałach.



Jak kupić oryginalne prezenty i dodatki
Często prezentami mają być ubrania. Okazuje się jednak, że ubrania dostępne w sieciówkach albo nawet na bazarach nie są wart nawet połowy swojej ceny. Nie wspominając już o tandetnych dodatkach, jak bransoletki z „brylantów”. Poza tym, ubrania w takich sklepach produkuje się masowo, według tego, co jest modne w danym sezonie. Dla osób, które lubią połączenie oryginalności z oszczędnością, są lumpeksy. Jednak kupowanie w nich komuś prezentu jest ryzykowne, bo nie wiadomo, jaka będzie reakcja. Uprzedzenie do takich sklepów nie jest wcale taką rzadkością. W takich przypadkach można zastanowić się nad sklepami w Internecie. Na ogół można spotkać sklepy, które są prawdziwymi wylęgarniami oryginalnych pomysłów. Można w nich zrobić prezent zarówno sobie, jak i komuś bliskiemu. Ponieważ rzeczy, które się tam pojawiają, są ogromnie zróżnicowane stylistycznie, nie powinno być problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie. Można wybrać oryginalną torebkę czy szal. Taki wydatek może być co prawda nieco drogi, chociaż to już się waha w zależności od projektanta. Warto wiedzieć, że przeważnie rzeczy wykonane przez projektanta, są nie tylko niepowtarzalne, ale też mają doskonałą jakość. Obdarowany zatem nie będzie musiał ganiać po paru dniach do sklepu, aby coś wymienić. W takich sklepach można kupić również mnóstwo klimatycznych drobiazgów do ozdobienia domu.



Co nas denerwuje w czasie zakupów
Polacy bardzo chętnie jeżdżą na zakupy do supermarketów oraz dyskontów. Szczególnie kupowanie w tych ostatnich może być kuszące, ze względu na niskie ceny. Supermarkety i dyskonty bywają pomocne, ale i irytujące. Często klienci skarżą się na długie kolejki do kas i ciągłe „mogę być dłużna grosik?”. Brak drobnych i rozmienianie pieniędzy przy innych kasach również irytują, bo to wydłuża kolejkę przy kasie. Są takie dyskonty, w których na ogół otwarte są tylko dwie kasy, niezależnie od ilości klientów. Gwarantuje to ogonek jak za PRL – u do mięsnego. Również irytujący jest brak możliwości płacenia kartą. Brak takiej możliwości dodatkowo wydłuża kolejki przy kasach. Instalacja bankomatów nie pomaga, bo z nich można wybrać jedynie od pięćdziesięciu złotych wzwyż i trzeba je rozmienić. Potem pieniądze już same się rozchodzą. Do denerwujących rzeczy klienci zaliczają również braki towarowe oraz powtarzalność promocji, kiedy tak naprawdę w sklepie nie pojawia już nic nowego. Oczywiście irytuje zła jakość produktów. Częstym grzechem jest również brak towarów z gazetek promocyjnych. Są one dostępne, ale często tylko w niektórych, wybranych sklepach. A przecież nie zawsze po jedną, choćby ciekawą rzecz, opłaca się jechać na drugi koniec miasta. Poza tym, niektóre dyskonty drażnią, choćby z tego względu, że występują w nadmiarze. Są inwazją w równym stopniu co niegdyś stonka.
Kilka zalet płyty indukcyjnej
Nie ma co ukrywać, taka płyta jest zwykle sporym wydatkiem. Jest to jednak wydatek, który zwraca się w czasie dalszego użytkowania. Po pierwsze, taka płyta pozwala zaoszczędzić naprawdę mnóstwo czasu. Pole grzejne nagrzewa się błyskawicznie, dzięki czemu gotowanie jest ekspresowe. Pola grzewcze płyty pracują zawsze optymalnie, dzięki czemu potrawy szybko osiągają wysoką temperaturę. Dzięki sensorom temperatura smażenia jest również optymalna. Pozwala to na szybkie uzyskanie idealnie usmażonej potrawy. W trakcie smażenia płyta zużywa tylko tyle energii elektrycznej, ile naprawdę musi. Najbardziej nowoczesne modele płyt indukcyjnych są naprawdę innowacyjne. Wyposażone są na przykład w funkcję rozpoznawania kształtu naczynia. Dopóki nie zostanie on rozpoznany, płyta nie rozpocznie grzania. Oszczędzi to również energię elektryczną. Generalnie płyta indukcyjna jest bardzo czuła i szybko reaguje na wprowadzone przez nas zmiany w procesie grzania. Sprawia to, że oszczędza się znaczną ilość energii elektrycznej. W razie potrzeby kuchenka wyłączy się automatycznie, co również przyniesie korzyści dla portfela. Poza kuchnią indukcyjną opłaca się również inwestycja w nowoczesny piekarnik. Dzięki funkcji termoobiegu pieczenie w nim będzie znacznie szybsze niż do tej pory. Dodatkowo można dokupić również szybkowar, a już na pewno dobre, solidne garnki i inne naczynia.
Jak oszczędzać na praniu
Wydaje się, że tutaj akurat nie powinno się oszczędzać, bo pranie musi być czyste. Jest to jednak błąd. Pierwszym krokiem, który tutaj należy zrobić, jest zakup dobrej pralki. Najlepiej takiej, która posiada specjalne funkcje, na przykład ważenie naprawdę niezbędnej ilości proszku do prania. Wyniki takich pomiarów mogą być zaskakujące. Może bowiem okazać się, że zużywamy średnio o połowę za dużo proszku do prania, czego oczywiście producent danego proszku nie napisze na jego opakowaniu. Takie postępowanie pozwoli na zaoszczędzenie znacznej ilości proszku. W praktyce oznacza to, że wydamy na niego znacznie mniej niż dotychczas. Jest to również rozwiązanie bardzo ekologiczne. Pranie warto robić w najniższej zalecanej temperaturze, dzięki czemu rachunek za prąd widocznie się zmniejszy. Nie warto zwracać szczególnej uwagi na reklamy proszków do prania. Warto natomiast kierując się własnym wyczuciem wybierać proszki na początku w mniejszych opakowaniach. Nawet tani proszek może być skuteczny. Jeżeli sprawdzi się małe opakowanie, można go z powodzeniem kupować. To w połączeniu z dobrą pralką może naprawdę zdziałać cuda dla naszego portfela. Nowoczesne pralki mogą być nieco drogie, ale zwykle sprawdzają się doskonale. Ich nowoczesne funkcje pozwalają natomiast na znacznie tańsze niż dotychczas pranie.



Jak wydać mniej pieniędzy na jedzenie
Chyba na nic innego nie wydaje się w każdej rodzinie takiej ilości pieniędzy, co na jedzenie. Często jednak po spożywczych zakupach można się tylko złapać za głowę bo rachunek jest astronomiczny. Jak uniknąć takich sytuacji? Przede wszystkim, na zakupy trzeba chodzić z dwiema rzeczami. Pierwsza z nich to lista, druga – pełny żołądek, bo na głodnego zawsze się więcej kupuje. Trzeba oczywiście zwracać uwagę na ceny. Nie oznacza to jednak, że powinno się kupować rzeczy wyłącznie tanie. Muszą być tanie, dobre i zdrowe, jak niepozorna kasza gryczana. Trzeba zwracać uwagę na wartości odżywcze jedzenia i w miarę możliwości wybierać rzeczy świeże zamiast mrożonek. Również zakup większych opakowań się opłaca, ponieważ na ogół kosztują one znacznie taniej niż opakowania małe. Oszczędność na jedzeniu wymaga nie tylko pewnych wyrzeczeń, ale również sprytu. Lepiej zrezygnować z jedzenia na mieście i nauczyć się optymalnie wykorzystywać resztki. Przykładowo niedzielny rosół może być bazą dla innej zupy. Pomocne są strony internetowe o jedzeniu, gdzie można znaleźć naprawdę mnóstwo ciekawych pomysłów i inspiracji. Warto wiedzieć, że jedzenie samodzielnie przygotowywane będzie przeważnie zarówno smaczne, jak i zdrowe. Pozbawione chemii z gotowych produktów pozwoli na pewno dłużej cieszyć się zdrowiem i nie pozostawi pustek w portfelu.